Już Madonna mówiła: „Gdzie jest impreza, chcę uwolnić swą duszę. Gdzie jest impreza, chcę iść na całość…”. Czasami dobrze jest oddać się niczym nieskrępowanej radości i pozwolić sobie na dobrą zabawę. Jest to jednak możliwe tylko wówczas, kiedy mamy dobry plan imprezy oraz kiedy wszystko jest już przygotowane. I choć organizacja nie jest słowem kojarzącym się z zabawą, to do tego, by wszystko się udało, a goście wyszli zadowoleni, planowanie i przygotowanie wszystkiego z wyprzedzeniem jest potrzebne. 

Sezon na grilla

Kiedy rozpoczyna się lato, a za oknami widać słońce, mamy coraz większą ochotę spędzać czas w towarzystwie innych ludzi. Okazją do spotkań może być ogrodowe przyjęcie – nawet spontaniczne pod warunkiem, że nawet na godzinę lub dwie przed przybyciem gości, posiadamy odpowiedni plan. Włóżcie mięso do marynaty, przygotujcie sałatki, rozstawcie krzesła dla gości tak, by każdy mógł rozsiąść się na nich wygodnie, udekorujcie też taras czy ogród i rozstawcie oświetlenie, by móc bawić się również po zmroku.

O czym powinien pamiętać gospodarz przyjęcia?

• Dokładnie wylicz, ilu porcji potrzebujesz, by kupić właściwą ilość jedzenia: potrzebujesz dwie do trzech porcji mięsa na osobę lub dwie porcje mięsa i jedną rybę. Kierując się tą zasadą nie powinno zabraknąć jedzenia nawet dla wyjątkowo zgłodniałego gościa.
• Zastanów się, czy postawić na typowe potrawy z grilla czy może coś bardziej wyszukanego. Być może postanowisz przygotować krewetki z czosnkiem lub nadziewane pomidory? Poświęć trochę czasu na wyszukanie wyjątkowych receptur, które uświetnią Twoje przyjęcie. Nie trzymaj się kurczowo kiełbasek i karkówki, serwuj zarówno na dania słodkie, jak i pikantne. W roli przystawki znakomicie sprawdzą się młode ziemniaki – podane z masłem albo z majonezem i szczypiorkiem. Jeśli wiesz, że na przyjęciu będą wegetarianie, poszukaj przepisu na wegetariańskie kebaby lub hamburgery.
• Kiedy będziesz gotów przedstawić gościom swoje barmańskie umiejętności, sporządź dla nich listę koktajli (zarówno tych alkoholowych, jak i tych bezalkoholowych), na podstawie której będą oni mogli wybrać wśród tych, których przygotowanie opanowałeś do perfekcji. Jeśli na przyjęciu są również osoby, które ściśle przestrzegają wegetariańskiej diety, uwzględnij również drinki, które nie zawierają koszenili (otrzymywana jest ona z chrząszczy). Pamiętaj, że wygląd jest nieodłącznym elementem perfekcyjnego koktajlu.
• Pamiętaj o napojach, w tym również bezalkoholowych dla kierowców. Miej również na uwadze fakt, iż osoba zajmująca się grillem także musi być ze względów bezpieczeństwa trzeźwa.
• Nawet jeśli nie dysponujesz profesjonalnym oświetleniem zewnętrznym, nie musisz wraz z gośćmi siedzieć w ciemnościach czy kończyć zabawy o zmierzchu. Postaw na kreatywność. Weź puste słoiki i włóż do nich zapalone świeczki. W ogrodowym oczku mogą pływać podgrzewacze (tealight), a wokół barierki okręć świąteczne lampki. Możesz również do zwykłych terakotowych i wypełnionych piaskiem doniczek włożyć małe lampy solarne. Czujesz już tą wyjątkowa atmosferę?

Przyjęcie Pana Kupy

Przyjęcia Pana Kupy są zawsze doskonale zorganizowane, a goście wychodzą z nich zachwyceni.  Może dlatego, że każdy z członków rodziny Pana Kupy ma określone zadania do wykonania, zaś przygotowania zamieniają się w kolejną okazję do dobrej zabawy i spędzenia razem wspólnego czasu.

Z uwagi na to, że dzieci odgrywają dla Pana Kupy bardzo dużą rolę, w przyjęciach zawsze uczestniczy synek Kupinek i córeczka Kupeczka. Również goście Państwa Kupa przychodzą z maluchami, zatem równolegle do przyjęcia dorosłych, toczy się przyjęcie dla dzieci. Pani Kupa przygotowując atrakcje zawsze pamięta, żeby zacząć od zorganizowania dzieciom w miarę spokojnego i cichego zajęcia – im są on młodsze, tym mniej potrafią się skoncentrować, a z pewnością będą bardzo podekscytowane samym przybyciem na przyjęcie. Po około dwudziestu minutach, Pani Kupa angażuje je w bardziej aktywne zabawy. Po dwóch lub trzech propozycjach, prosi zawsze dzieci na przygotowany dla dzieci posiłek.

Aby uniknąć stresu związanego z zapewnieniem dzieciom bezpieczeństwa, używa specjalnie do tego celu zaprojektowanych talerzyków i kubeczków urodzinowych (uwaga Pana Kupy – są doskonałe nie tylko na urodziny).

Sam Pan Kupa zresztą na jednym z takich przyjęć przez przypadek potłukł najlepsza zastawę stołową Pani Kupy. To właśnie wówczas zdenerwowana żona stwierdziła, że powinien używać zastawy, która się nigdy nie stłucze. Pan Kupa zamknął się ze swoimi umiejętnościami technicznymi i inwencją w gabinecie i już następnego dnia ogłosił, że goście na jego przyjęciach (nie tylko dzieci) już nigdy nie będą musieli się stresować, że coś zniszczą. Aby uświetnić pierwsze przyjęcie z użyciem talerzyków i kubeczków, Pan Kupa wykonał zdjęcie wszystkich swoich ziomków obecnych na imprezie i ozdobił nimi zastawę.

Na takich talerzykach doskonale smakuje (nie tylko najmłodszym) podana Tarta Tatin (Pan Kupa zdobył przepis na nią od swojej pierwszej miłości, Madame Tatin, którą poznał w Paryżu – ale nie mówcie o tym Pani Kupie). Jak ją wykonać? 

Na ciasto potrzebujecie: 30 dag mąki, 20 dag masła, 1/3 szkl lodowatej wody i 1 łyżeczkę cukru oraz szczyptę soli. Masło posiekajcie z mąką, solą i cukrem, jak na kruszonkę. Wlejcie nieco zimnej wody i szybko zagniećcie cisto, wstawiając je do lodówki. W tym czasie należy obrać jabłka i pokroić na ćwiartki, wycinając gniazda nasienne. Na dużej patelni rozpuścicie 15 dag masła,  wsypcie 18 dag cukru i smażcie na małym ogniu, aż powstanie karmel. Jabłka włóżcie do karmelu, zrumieńcie z obu stron i przełóżcie do tortownicy o średnicy 26-28 cm (powinny przykryć całe dno), następnie odstawcie do ostygnięcia.

Schłodzone ciasto rozwałkujcie na placek o średnicy nieco większej niż tortownica, wyłóżcie je na ostudzone jabłka i wciśnijcie brzegi ciasta pomiędzy nadzienie i brzeg formy. Wstawcie ciasto do piekarnika nagrzanego do 200 st. C i pieczcie, aż się zrumieni. Wyjmijcie i odstawcie na kwadrans, a następnie przykryjcie talerzem większym niż tortownica i odwróćcie. Tę tartę podaje się na gorąco, dlatego jest doskonałym rozwiązaniem, kiedy Pani Kupa nie ma zbyt wiele czasu na przygotowanie – tarta dopieka się jeszcze, kiedy schodzą się goście. Jest jednak równie znakomita na zimno, szczególnie z sosem waniliowym albo – w przypadku dzieci – z lodami.

Kiedy dzieci zajadać się będą tartą, dorośli spróbować mogą pikantnej sałatki z krewetek, idealnej do mięsa. Potrzebujecie 50 dag krewetek bez skorupek, po strąku czerwonej i żółtej papryki, pół szklanki dobrego majonezu sałatkowego, małą cebulkę, pół pęczka szczypiorku, kilka liści sałaty masłowej i łyżeczkę przyprawy curry. Krewetki wrzućcie do wrzącej, osolonej wody i gotujcie około 4 minut, odcedźcie i wystudźcie. Strąki papryki oczyśćcie z gniazd nasiennych, umyjcie i osuszcie. Następnie  należy je pokroić w paski lub w kostkę. Szczypior i obraną cebulkę wypłukajcie, a następnie osuszcie i drobno posiekajcie. Wrzućcie przygotowane składniki do miski, wymieszajcie i przyprawcie do smaku solą i pieprzem. Przykryjcie i wstawcie 30 – 45 min do lodówki.

Bawcie się dobrze – bo rodzina Pana Kupy z pewnością będzie!