Każdy coś ode mnie chciał. Nigdy nie mogłem wpasować się w grupę. Byłem nijaki. Nieakceptowany. Wolałem samotność, niż bycie wśród ludzi, bo wszyscy wokół traktowali mnie, jak człowieka zupełnie nadającego na innych falach. Chciałem więc coś z tym zrobić, coś zmienić, sprawić, by mój świat wszedł w nowy, zupełnie inny wymiar.
Dodano: 15-03-2017 w kategorii: Pan Kupa radzi autor: